Kiedy otrzymamy rekompensatę za opóźnienie pociągu dalekobieżnego zależną od ceny biletu?

Kilkukrotnie pisaliśmy już o przepisach prawnych oraz praktyce dochodzenia roszczeń finansowych w sytuacji, gdy pasażer poniesie szkodę z powodu opóźnienia pociągu. Podstawowe zasady przedstawiliśmy w tym wpisie, niedawno informowaliśmy także dodatkowo o sytuacjach, w których reklamacja może nie zostać uznana. Przypominaliśmy także o konieczności udokumentowania szkody.

Dziś przyjrzyjmy się zasadom dotyczącym rekompensat, które pasażer może otrzymać niezależnie od naprawy szkody, gdyż przysługują one za sam fakt powstania opóźnienia.

Na mocy unijnego rozporządzenia dotyczącego praw pasażerów podróżni korzystający z pociągów dalekobieżnych (połączenia regionalne są w Polsce z tych zasad wyłączone) mają bowiem prawo do rekompensaty, gdy opóźnienie wyniesie co najmniej 60 minut. Taka rekompensata wyniesie 25% ceny biletu, gdy wartość opóźnienia będzie zawierała się w przedziale 60-119 minut, albo 50% tej ceny, gdy opóźnienie osiągnie 120 minut lub będzie jeszcze wyższe [1].

Rozporządzenie wyznacza także minimalny próg w wysokości 4 euro, poniżej którego odszkodowanie nie może być wypłacone [2]. Polscy przewoźnicy przyjmują najczęściej nieco niższą wartość tego progu, wynoszącą 16 zł.

Wątpliwości podróżnych kontaktujących się z Rzecznikiem budzi nieraz sposób wyliczania tego, czy wskazana wartość została przekroczona. Jeżeli przejazd na podstawie jednego biletu odbywało kilka osób, przewoźnicy weryfikują przekroczenie granicznej kwoty nie w odniesieniu do pełnej ceny biletu, lecz do kosztu przejazdu każdego pasażera osobno.

Taka interpretacja może wydawać się nieintuicyjna dla pasażerów, jest ona jednak prawidłowa. Pamiętajmy, że zakup biletu to zawarcie umowy przewozu. Blankiet uprawniający do podróży dla kilku osób, to kilka umów – dla takiej liczby pasażerów, jaka jest na nim wskazana. Poprawność przyjętych przez przewoźników zasad potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 31 maja 2019 r. (sygn. akt II GSK 1190/17).

W uzasadnieniu wyroku czytamy, że Naczelny Sąd Administracyjny (…) za trafną uznał konkluzję wywodów Sądu I instancji, że na podstawie art. 17 ust. 1 akapit 1 lit. a i b rozporządzenia (WE) nr 1371/2007, pasażerowi przysługuje odszkodowanie w wysokości liczonej od ceny jednego biletu, uprawniającego pasażera do przejazdu, to jest od ceny należnej od usługi przewozu jednego pasażera. Następnie sąd uzasadniał: Odszkodowanie przewidziane powołanym przepisem – właśnie z uwagi na sposób obliczania na podstawie ceny biletu – ma stanowić ułatwienie w dochodzeniu rekompensaty finansowej za niedogodności związane z wydłużeniem czasu podróży, nie zaś za fakt zapłaty ceny wskazanej na bilecie. Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego brak podstaw by z treści art. 17 ust. 1 powoływanego rozporządzenia unijnego wyprowadzać uprawnienie pasażera do odszkodowania za będące wynikiem opóźnienia pociągu niedogodności, których doznały inne osoby.

Pasażerowie nieraz sygnalizują, że tylko jeden z nich opłacił podróż wszystkich towarzyszących mu osób. Niejednokrotnie tak się dzieje, gdy przejazd odbywa wspólnie kilka osób. Może to dotyczyć szczególnie wyjazdów rodzinnych, osób bliskich, itd. Jest to jednak indywidualna decyzja pasażerów, niemająca przełożenia na procedurę reklamacyjną. Można także zauważyć, że przyjęte rozwiązanie jest sprawiedliwe. W innym wypadku osoba podróżująca samotnie nie otrzymałaby odszkodowania, które zostałoby przyznane kilkuosobowej grupie, choć uciążliwość opóźnienia byłaby w obu przypadkach taka sama.

Spróbujmy wytłumaczyć to na przykładzie. Czwórka studentów pojechała wspólnie na wycieczkę. Za jeden bilet dla całej czwórki zapłacili 123,48 zł (30,87 zł za przejazd każdego z nich). Pociąg spóźnił się 100 minut, przysługiwało im zatem odszkodowanie w wysokości 25% kosztów przejazdu. Łączna wysokość odszkodowania wyniosłaby 30,87 zł, jednak w przeliczeniu na jedną osobę byłoby to tylko 7,72 zł. To mniej niż równowartość 4 euro, a zatem przewoźnik mógłby odmówić wypłaty.

Omawiane zasady są wspólne dla wszystkich państw Unii Europejskiej. Biorąc pod uwagę ceny biletów obowiązujących w Polsce w pewnych przypadkach, szczególnie gdy opóźnienie będzie niższe niż dwie godziny, ustanowiony próg może nie być osiągnięty. Pamiętajmy jednak, że każde z przedsiębiorstw samodzielnie rozpatruje zgłoszenia i może w szczególnych okolicznościach rozstrzygnąć sprawę korzystniej, niż bezpośrednio wynikałoby to z przepisów prawa. Może się tak zdarzyć wówczas, gdy będą za tym przemawiać szczególne okoliczności, np. przyjazd w godzinach późnowieczornych lub bardzo duża wartość opóźnienia.

Warto także zaznaczyć, że dopiero wraz z wejściem w życie unijnego rozporządzenia dotyczącego praw i obowiązków pasażerów przewoźnicy zostali zobowiązani do wypłaty odszkodowań uzależnionych od ceny biletu i przyznawanych niezależnie od ewentualnej szkody majątkowej. Wcześniej można było dochodzić odszkodowania wyłącznie na zasadach określonych w kodeksie cywilnym, tj. w przypadku, gdy pasażer poniósł możliwą do udokumentowania szkodę, co opisywaliśmy już na blogu Rzecznika.

Obecnie odszkodowania wynoszące 25% lub 50% ceny biletu przyznawane są bez względu na przyczynę opóźnienia, również wtedy, gdy przewoźnik nie ponosi za nie odpowiedzialności. Rekompensata może nie zostać wypłacona jedynie w kilku przypadkach – gdy jej wartość wyliczona dla jednej osoby będzie niższa niż wskazany próg, gdy podróżny zostanie poinformowany o opóźnieniu przed zakupem biletu lub jeżeli opóźnienie w wyniku kontynuacji podróży innym połączeniem lub poprzez zmianę trasy będzie mniejsze niż 60 minut.

Na koniec warto zaznaczyć, że zasady wypłaty rekompensat za sam fakt opóźnienia pociągu staną się mniej korzystne w 2023 roku, gdy wejdzie w życie znowelizowane rozporządzenie dotyczące praw pasażerów. Zmiany opiszemy dokładniej w jednym z kolejnych wpisów.

 

Podstawy prawne:

  1. 17 ust. 1 lit. a Rozporządzenia (WE) nr 1371/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 października 2007 r. dotyczącego praw i obowiązków pasażerów w ruchu kolejowym (Dz. Urz. UE L 315 z 03.12.2007, str. 14, ze sprost.);
  2. 17 ust. 3 Rozporządzenia (WE) nr 1371/2007.

Jedna myśl na temat “Kiedy otrzymamy rekompensatę za opóźnienie pociągu dalekobieżnego zależną od ceny biletu?”

  1. Rzeczowo wyjaśniony temat – chociaż obawiam się, że w praktyce (zwłaszcza jeśli chodzi o codzienne, krótkie przejazdy) mało kto zwróci się o rekompensatę.

Skomentuj Schrott Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *