Po sygnale nie wsiadać!

Kierownik pociągu podał sygnał odjazdu i express Odra zaczął powoli ruszać z toru przy peronie trzecim dworca głównego we Wrocławiu. Aktor – jak wielokrotnie w przeszłości – był spóźniony. Wybiegł ze schodów, gdy pociąg nabierał prędkości. Chwycił się poręczy, lecz po chwili ześlizgnął się pod koła. Zbigniew Cybulski zmarł niedługo później, kilkanaście minut po tym, gdy pogotowie przywiozło do szpitala.

Publikacje dotyczące życiorysu jednego z najpopularniejszych polskich aktorów lat 60. zaznaczają, że poranek 8 stycznia 1967 roku był mroźny. Tego właśnie dnia zginął tragicznie wracając z próby spektaklu niespełna czterdziestoletni artysta. To najbardziej znana, choć z pewnością niejedyna tego typu tragedia.

Sytuacje, w których wsiadamy do pociągu po sygnale odjazdu, mogą mieć różny przebieg. Może się zdarzyć, że sygnał taki został już podany, ale drzwi nie są zablokowane i można je otworzyć ręcznie (w starszych pojazdach) lub poprzez naciśnięcie przycisku. W takiej sytuacji możemy nie zdawać sobie sprawy z zagrożenia, które jednak istnieje. Niezależnie od zdecydowanie najważniejszej kwestii bezpieczeństwa, możemy zostać w takim przypadku ukarani wysoką opłatą, a nawet dwiema.

Po pierwsze – mandat

Na obszarze kolejowym mamy obowiązek przestrzegać przepisów porządkowych, które zostały wydane przez ministra właściwego dla spraw transportu. Przepis stosownego rozporządzenia stanowi, że zabrania się wsiadania do pojazdu kolejowego i wysiadania z niego po sygnale odjazdu podanym przez kierownika pociągu lub konduktora (…) [1]. Jeżeli zbyt późno dotrzemy na peron i zobaczymy, że pociąg jeszcze nie ruszył, może się okazać, że sygnał taki został już podany. Wsiadając w takim przypadku również łamiemy powyższy zakaz.

Co za to grozi? Odpowiedź daje Kodeks wykroczeń, stanowiący, że wykroczenie przeciw przepisom porządkowym podlega karze grzywny do 500 zł [2]. Karę taką mogą nałożyć funkcjonariusze służb mundurowych (np. Policji lub Straży Ochrony Kolei). To jednak nie wszystko.

Po drugie – opłata dodatkowa

Przewoźnik kolejowy może bowiem – niezależnie od mandatu wystawianego przez uprawnione służby – nałożyć na pasażera opłatę dodatkową (mającą charakter cywilnoprawny) z tytułu spowodowania przez podróżnego zatrzymania lub zmiany trasy środka transportu, wynoszącą aż 150-krotność ceny najtańszego biletu jednorazowego normalnego w pociągu danego przewoźnika [3]. W przypadku przewoźników regionalnych będzie to zwykle ok. 600 zł, ale już w pociągach dalekobieżnych, gdzie bilety są droższe, ponad 2000 zł.

Rzecznik Praw Pasażera Kolei rozpatruje tego rodzaju sprawy sporne. Opierając się na literalnym brzmieniu przepisu przewoźnicy stoją na stanowisku, że pojęcie spowodowania zatrzymania można rozumieć szerszej niż bezpośrednio zatrzymanie środka transportu. Tym samym opłata taka nakładana jest na osoby, których postępowanie bądź zaniechanie wywołało konieczność podjęcia określonych działań, czego dalszym skutkiem był nieplanowy postój pojazdu lub przedłużenie postoju planowego.

Gdy kierownik pociągu poda sygnał odjazdu, a następnie zauważy wsiadającego po tym sygnale pasażera, niezwłocznie skontaktuje się z maszynistą i nakaże mu wstrzymanie odjazdu. Dopiero po chwili sygnał odjazdu zostanie podany ponownie. Również takie sytuacje część przewoźników uznaje za spowodowanie zatrzymania i w związku z tym dające podstawę do nałożenia bardzo wysokiej opłaty dodatkowej. W takim przypadku pasażer bezpośrednio nie zatrzymał pociągu (jak np. dzieje się to przy użyciu hamulca bezpieczeństwa), ale swoim postępowaniem przyczynił się do tego, ze odjazd nie nastąpił.

Postawa przewoźników ma w takich przypadkach także charakter prewencyjny. O ile bowiem w danym przypadku do zranienia lub śmierci pasażera nie doszło, tak każdy przypadek wejścia do pociągu po sygnale odjazdu wiąże się z ryzykiem, że pojazd ruszy. Niektóre przedsiębiorstwa kolejowe prowadzą także kampanię informacyjną wskazującą na powstające w takich przypadkach zagrożenia. Krótkie filmy na ten temat mogą być wyświetlane w pojazdach.

Pamiętajmy, że zdrowie i życie jest najważniejsze. Bezpieczniej poczekać na kolejny pociąg niż ryzykować wypadkiem, a także koniecznością uiszczenia wysokiej opłaty.

Podstawy prawne:

  1. §3 pkt 4) rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 6 kwietnia 2021 r. w sprawie przepisów porządkowych obowiązujących na obszarze kolejowym, w pociągach i innych pojazdach kolejowych oraz w pomieszczeniach przeznaczonych do obsługi podróżnych korzystających z transportu kolejowego na dworcach kolejowych (Dz. U. z 2021 r. poz. 723);
  2. art. 54 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (Dz.U. z 2022 r. poz. 2151, ze zm.);
  3. § 2 pkt 4) Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 20 stycznia 2005 r. w sprawie sposobu ustalania wysokości opłat dodatkowych z tytułu przewozu osób, zabranych ze sobą do przewozu rzeczy i zwierząt oraz wysokości opłaty manipulacyjnej (Dz.U. Nr 14, poz. 117).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *