Krótko o rozsądnym planowaniu podróży

Gdy wybieramy się w podróż koleją zakładamy, że przebiegnie ona bezproblemowo, a do celu dotrzemy punktualnie. Najczęściej tak właśnie się stanie, czasem mogą jednak wystąpić utrudnienia. Jeżeli planując przejazd uwzględnijmy taką możliwość, unikniemy wówczas stresu, a czasem także poniesienia kosztów finansowych.

Jeżeli jedziemy na wakacje, a po przyjeździe do stacji docelowej udajemy się do hotelu, lub też kiedy powracamy do miejsca zamieszkania, ewentualne opóźnienie, choć zawsze uciążliwe, nie będzie miało poważnych skutków. Inaczej jest, gdy przejazd koleją to tylko jeden z etapów podróży, a następnie udajemy się na lotnisko. Może być też tak, że planujemy uczestniczyć w ważnym wydarzeniu.

Wybierając najdogodniejsze połączenie weźmy zatem pod uwagę cel podróży oraz jej długość. Jeżeli podróżujemy na niewielką odległość, ryzyko wystąpienia utrudnień jest mniejsze, a gdy jednak wystąpią, zwykle będziemy mogli skorzystać z alternatywnego transportu. Przy podróżach na trasach o długości kilkuset kilometrów sytuacja wygląda już inaczej. Nawet przy dobrej woli i zaangażowaniu zarówno naszym, jak i przewoźnika, odpowiednio szybka organizacja transportu zastępczego może się nie udać.

Gdy nie możemy się spóźnić np. na samolot, załóżmy odpowiednio większa rezerwę czasową. Pojedźmy wcześniejszym pociągiem, a w razie nadmiaru wolnego czasu na lotnisku spokojnie wypijemy kawę lub poczytamy gazetę. Dzień lub dwa przed wyjazdem sprawdźmy także prognozę pogody. Jeżeli zapowiadany będzie bardzo silny wiatr, burza lub śnieżyca, rozważmy jeszcze wcześniejszy wyjazd.

Prowadziliśmy postępowania polubowne z udziałem osób, które zaplanowały przejazd na bardzo długiej trasie przebiegającej przez całą Polskę w takim sposób, że do portu lotniczego lub terminala promowego – w przypadku braku utrudnień w ruchu – dotarłyby w ostatniej chwili przed zamknięciem bramek. Utrudnienia takie jednak wystąpiły i okazały się poważne, gdyż wichury – przed którymi od kilku dni ostrzegali meteorolodzy – spowodowały poważne uszkodzenia infrastruktury.

Takie sytuacje mogą oznaczać utratę kosztów zakupionych biletów lotniczych, zarezerwowanych hoteli itd., a uzyskanie odszkodowania od przewoźnika kolejowego będzie bardzo trudne. Jak pisaliśmy w przeszłości przepisy prawne pozwalają bowiem przedsiębiorstwom kolejowym na uwolnienie się od odpowiedzialności, gdy opóźnienie powstało z przyczyn od nich niezależnych.

Gdy jednak zauważymy, że rosnące opóźnienie grozi uniemożliwieniem nam realizacji planów, niezwłocznie poinformujmy o tym drużynę konduktorską w pociągu lub zgłośmy się do punktu informacji na danej stacji. Być może uzyskamy informację o możliwości odbycia przejazdu innym pociągiem, by do celu dotrzeć na czas.

Układając plan przejazdu uwzględniajmy także to, czy pociąg lub autobus, na który będziemy się przesiadać, nie jest ostatnim w danym dniu. Gdy czas na dokonanie przesiadki jest krótki, warto rozważyć – jeżeli mamy taką możliwość – wyjazd nieco wcześniejszym pociągiem. Pamiętajmy także, że najpopularniejsze wyszukiwarki połączeń kolejowych pozwalają nam zmienić domyślne ustawienia czasu przesiadki. Ma to znaczenie również wtedy, gdy podróżujemy z dziećmi, dużym bagażem lub gdy nasza sprawność jest ograniczona.

W zdecydowanej większości przypadków wzmożona ostrożność i staranność nie okaże się konieczna, a do celu dojedziemy zgodnie z rozkładem jazdy. Warto jednak, abyśmy dla naszego spokoju uwzględniali także występujące sporadycznie nieprzewidziane sytuacje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *